środa, 6 listopada 2013

Młoda buzia - metody

Nie cierpię jesieni! Mam bowiem wtedy bardzo przesuszoną i wrażliwą twarz. Wystarczą jednak właściwe techniki by wszystko wróciło do normy. Bratowa poleciła mi metodę na sposób babciny. Pobliskie ryneczki mają w ofercie wszystko, co będzie potrzebne, czyli np. banana. Wypróbowałam tego typu kosmetyki na własnej skórze i powiem jedno- chemiczne preparaty nie mogą się z nimi porównywać ! ;] A tu garść dzisiejszych porad: Seler z białkiem i wodą przyniesie ulgę tłustej skórze twarzy – trzeba ucierać składniki ze sobą mniej więcej pięć minut!. Maska ze zmiksowanych śliwek zadziała oczyszczająco, dodatkowo usuniezaskórniki. Maseczka z sałaty dobrze łagodzi – trzeba tylko zwilżyć ją cytryną. Czekam na Was – najchętniej z linkiem do strony źródłowej :) Foto: http://www.tumblr.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz